Marcin Kotasiński Marcin Kotasiński
1229
BLOG

Pragmatyzm i pragmatyczna teoria Prawdy

Marcin Kotasiński Marcin Kotasiński Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Fundamentem pragmatyzmu (Pierce, James) jest pragmatyczna teoria Prawdy, wedle której Prawda zależy od praktycznych skutków. Myśl jest prawdziwa wtedy, gdy użyteczny jest skutek działania wedle tej myśli. Trafne spostrzeżenie, pozwala w zgodny sposób łączyć myślenie z doświadczeniem. Odnajdować Prawdę czyniącą spójnym myślenie i doświadczenie. W prowadzonej kiedyś rozmowie z pewnym czołowym polskim profesorem filozofii spotkałem się z silnym oporem, gdy wykazałem, że pragmatyzm jest także moralną teorią Prawdy. Dotyczy nie tylko przedmiotów, ale i podmiotów. Uważam tę myśl za oczywistą. Bo oczywiste jest dla każdego, że gdy czuje się dobrze, jest pogodny, szczęśliwy, gdy inni ludzie wokół nas mają się podobnie życie jest lepsze i prostsze, bardziej użyteczne dla wszystkich. Łatwiej pokonywać wtedy trudności, człowiek jest lepszy w odbiorze dla innych. Jego zadowolenie, jak użyteczna energia przekazywana innym podobne zadowolenia wzbudza w nich. Z kolei odwrotnie, gdy ktoś jest niezadowolony trudno namówić go do czegoś wspólnego, wtedy zamiast zgadzać się, on dzieli.

Nieco oburzony, że pomimo prób wyjaśnienia „pragmatycznej moralności” profesor nie chce zgodzić się z tak oczywistą konsekwencją pragmatyzmu. Że jak niemożliwy w nauce reżim, na siłę odmawia i wmawia, że tę teorię trzeba, z niewyjaśnionych powodów rozumieć, jak on chce i za nic w świecie nie zmieniać postawiłem go przed małym paradoksem wybiórczo rozumianego pragmatyzmu. Otóż, jeśli w myśl tej teorii porównamy ze sobą dwa znane nam style sprawowania władzy: reżim i demokrację, który jest skuteczniejszy? Wiemy, że reżim pozwala władzy nie liczyć się z ludźmi, jeśli skuteczne jest zastraszenie, zamykanie ust, czy zabijanie, te metody stosuje. W ten sposób na ogół skutecznie budzi posłuch w narodzie, rządzi ludźmi skutecznie. Choć z drugiej strony oburzony i zastraszony naród nie jest szczęśliwy, mniej efektywny w pracy i wszelkich działaniach budujących kraj i wspólnotę. Z drugiej strony demokracja, w której każdy może wypowiadać się swobodnie, może robić co chce, wpływ władzy na ludzi jest mniejszy. Jednocześnie ludzie dzięki większej wolności chętniej i bardziej twórczo kreują siebie i swój kraj, są szczęśliwsi bardziej niż we władzy reżimu. Pytanie brzmi, który z rodzajów sprawowania władzy, idąc w myśl pragmatyzmu, jest bardziej skuteczny i z tego powodu należy go wprowadzić? Otrzymana odpowiedź na to pytanie nie była merytoryczna, wskazywała na moralność, była życzeniem, że lepsza demokracja, ale nie wiadomo dlaczego. Zresztą zgadzam się z nią, uważam, że bardziej użyteczna jest demokracja, potrafię to jednak uzasadnić. Zadowoleni ludzie są zwyczajnie bardziej skuteczni, chętniej dążą do zgodnego ze sobą działania, inaczej niż w podzielonym reżimie. Jednak, aby uzasadnić wybór demokracji należy jednocześnie przyjąć, że teoria pragmatyczna prawdy dotyczy także moralności, dotyczy na równi podmiotów i przedmiotów. Wtedy w pragmatyzmie można mówić o większej skuteczności niż ta przedmiotowa, która zakładana była w nim do tej pory. Z drugiej strony należy pamiętać, że nauka w nauce to głównie fasada, prawdziwi naukowcy, „poznawacze” w tej nauce giną, inaczej byłaby daleko bardziej rozwinięta.

Wyzwolony OD 3 LAT UKRYWAM SIĘ, GDYŻ ZNISZCZONO MI 20 LAT ŻYCIA I MOJE PRÓBY ODZYSKANIA GO SKUTKUJĄ ŁAMANIEM WSZELKICH MOICH PRAWA OBYWATELSKICH I PROCESOWYCH - JESTEM CZYNNIE PRZEŚLADOWANY I NISZCZONY PRZEZ SKORUMPOWANY DO DNA SYSTEM, BEZPOŚREDNIO W OSOBACH SSR KWAŚNIK I KIEPAS (poczytaj o nich i mojej sytuacji obywatelu Polski) Poznanie Poznania> Książka o samopoznaniu "Rozwój duchowy a samoświadomość" POZNAJ SIEBIE! To rzecz najciekawsza w życiu, czegoś ciekawszego nie znajdziesz. Mówił o tym Sokrates jakieś 2,5 tyś. lat temu, mówił Jezus, Budda i wszyscy wielcy mędrcy. 'Ja' też to mówię. Mówili też, że człowiek po tym Wyzwala się. Kluczem jest Twoja świadomość siebie, i uczucia, i ich zgodność, to droga, by poznać Świadomość wszystkiego. Można naprawiać świat... więc co robimy? Najprościej zacząć od siebie, poznać kim się jest i czego naprawdę pragnie. Wychodzi to wtedy, gdy się zupełnie nie sprzeczamy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie